To
co obejrzałem wiele lat temu, pokazało mi humor,
który na próżno mi dziś
szukać.
Cytując Wikipedię:
„Mel Brooks, właściwie Melvin Kaminsky
(ur. 28 czerwca 1926 w Nowym Jorku w USA) – amerykański aktor, scenarzysta,
reżyser i producent. Urodził się w polsko-żydowskiej rodzinie. Podczas II wojny
światowej służył w amerykańskiej armii jako inżynier.
Specjalizuje się w parodiach znanych
dzieł i gatunków kinowych. W swoich filmach często wykorzystuje gagi, które
parodiują błędy filmowców.
W jego filmach często powtarzają się
aktorzy. Do "stałej ekipy" należą m.in. Gene Wilder, Dom DeLuise czy
Harvey Korman.
Brooks jest zdobywcą Oscara (1968 -
za najlepszy scenariusz oryginalny do filmu Producenci), nagród Emmy, Grammy
oraz Tony.”
Tak
pokrótcę można zaprezentować tego wspaniałego reżysera, scenarzystę, producenta
i aktora. Niestety. Te kilka zdań nie ukażą tego, co można zobaczyć w jego
produkcjach.
Oto
trzy szczególnie polecane przeze mnie (kolejność przypadkowa):
1. Młody Frankenstein (Young
Frankenstein, 1974)
2. Kosmiczne jaja
(Spaceballs, 1987)
3. Dracula – wampiry bez zębów (Dracula: Dead and Loving It, 1995)
Osobiście przymierzam się do obejrzenia kolejnych filmów Pana MB, a są nimi Robin Hood: Faceci w rajtuzach (Robin Hood:
Men in Tights, 1993), Historia świata: Część I (History of the World: Part I,
1981) oraz Nieme kino (Silent Movie,
1976).
Nie
chciałem tego robić, ale muszę. Gdybyście zastanawiali się, czy warto
zaryzykować i pobrać film z internetu to powiem szczerze, że.. WARTO! Żadnej kary pozbawienia wolności, grzywny,
dożywocia, krzesła elektrycznego czy waterboarding’u nie będziecie żałować! ;-)
2 komentarze:
Rzeczywiście super filmy, nawet nie wiedziałem, że to jego! :P
Obejrzalem Kosmiczne jaja i dawno sie tak nie usmialem! Dzieki! :D
Prześlij komentarz
Tutaj jest miejsce na Twój komentarz.