Dzisiejszy
dzień na świecie był skupiony głównie na jednym wątku, 2012 DA14. Tak,
chodzi o ową planetoidę, która minęła naszą kochaną Ziemię w odległości około 34 000 kilometrów
od środka ziemi, a 27 000 kilometrów od jej
powierzchni.
Zaskakujące
jest to jak groźne są takie obiekty. No może bez przesady, bo nie są w stanie
zniszczyć populacji naszej planety, ale większe miasto zmiatają dość
sprawnie, a i w nich mieszka przecież mnóstwo ludzi, którzy nie są
przygotowani na taką katastrofę – ciężko jest się przygotować na takie coś na
własną rękę.. zasłony i zamknięte drzwi raczej nie pomogą.
Zdjęcie przedstawia jak wygląda tor DA14 oraz nasze pole grawitacyjne, które zmieniło trochę tor jej lotu:
Mimo
wszystko jest to spore wydarzenie jakby nie patrzeć. Nie wiem do końca czy jest
to rekord, a jeżeli nie to tak duży obiekt znajdujący się tak blisko nas z
pewnością jest w czołówce!
Żebyście trochę się wystraszyli to mogę dodać dla tych, którzy nie wiedzą, że w obecnej chwili wszystkie agencje na świecie odpowiedzialne za „śledzenie” i szukanie takich obiektów, znalazły póki co 1% (słownie: jeden procent!) nich. To pewnie mocno porusza naszą wyobraźnie, ponieważ w każdej chwili takie cudo może zostać zauważone, a czasami może być za późno na jakąkolwiek próbę ratunku.
Na poniższym filmie widać mały „kosmiczny pocisk”. Sam widok jest piękny, a zarazem straszny, bo nie wiemy jak duży meteoryt właśnie leci i czy następne kilkadziesiąt sekund nie będą naszymi ostatnimi:
2 komentarze:
Fakt, nie wiemy co jeszcze lata w przestrzeni i kiedys coś moze nas zaskoczyc. A widok piekny :)
O masakra, nie widzialam tego wczesniej!! A poza tym podoba mi się Twój styl pisania price:p
Prześlij komentarz
Tutaj jest miejsce na Twój komentarz.