Czas
przejść dalej i pokazać stoki. Zrobiłem zdjęcia z niebieskich i czerwonych,
ponieważ czarne były po drugiej stronie góry, gdzie jest o wiele stromiej i
mroczniej, słońce tam nie dochodzi i zdjęcia nie przedstawiłyby tego w taki
sposób jaki bym chciał, jest tylko jedno w trakcie jazdy gondolą. Wyszło
jeszcze jako tako :-)
Zaraz po
tym jak siadamy na wyciągu. Trasy na dole są w znacznej większości niebieskie,
co z resztą widać.
W połowie
góry wyciąg się kończy i można się przesiąść na kolejny, gdzie trasa jest w niektórych
momentach oznaczona na czerwono. Level up!
Na zdjęciu
widać wyciągi, które prowadzą na trasy typowo czerwone i jedną albo dwie
czarne. Spędziłem na nich sporo czasu na nartach, a później i na desce.
W drodze
na górę widać dokładnie trasę bardziej wyczynową, czyli snowpark. Każdy chętny
mógł tam wjechać, spróbować skoczyć i ewentualnie wyjebać się na plecy.
Wjazd na
wcześniej wspomniane czerwono-czarne trasy.
A tu
zdjęcie z wnętrza gondoli, udałem się na typowo czarne stoki, było całkiem
przyjemnie, mało ludzi, także nikt we mnie nie wjechał jak to się udało pewnej
osobie na jednej z czerwonych tras... Do dziś szukam nogi.
Przypadkowo
z pobliskiego zoo uciekł jeden z 10 żyjących na świecie tygrysów syberyjskich. Ten
jak widać dorosły osobnik nie robi sobie nic z obławy jaką na niego przyszykowano.
2 komentarze:
Fajne zdjęcia i fajna fotorelacja, pozdro! :)
Bardzo fajnie, czekam na więcej :P
Prześlij komentarz
Tutaj jest miejsce na Twój komentarz.