poniedziałek, 25 lutego 2013

Oscary 2013



Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy dla osób takich jak ja, czyli fanów kinematografii, a wszystko za sprawą rozdania nagród, lecz nie byle jakich… Oscary 2013!


Co roku czekam na ten moment i z niecierpliwością odliczam miesiące, tygodnie, dni, godziny, minuty i sekundy. Jest to wydarzenie, które obiega naszą planetę z prędkością światła. Mnóstwo ludzi ogląda całą ceremonię na żywo mimo, że często różnica czasu wynosi nawet 10 godzin. W tym roku niestety nie mogłem się poświęcić na tyle, aby o godzinie 02:30 w nocy usiąść i obejrzeć to na co tyle czekałem, ale to nie problem. W dobie dzisiejszego internetu takie wydarzenie jak rozdanie Oscarów pojawi się w sieci błyskawicznie i będę mógł obejrzeć będąc wypoczęty ;-)

Co do samych wyników to nie jestem ani zadowolony, ani zawiedziony. W tym roku wygrali głównie „pewniacy”, lecz jakbym mógł, to kilka rzeczy bym zmienił. Jak wiadomo, niestety nie mogę mieć tej przyjemności, także pozostaje mi się jedynie podzielić moją opinią w tym miejscu.



Kategoria: Najlepszy Film

I tu bym się najbardziej nie zgadzał. Oglądałem „Operację Argo” i przyznam, że robi wrażenie, poważnie. Ben Affleck jako reżyser zrobił tu kawał dobrej roboty i trzeba mu to oddać. Niestety wg mnie bardziej w tej kategorii wykazał się „Django” Quentina Tarantino. To było coś czego dawno nikt nie nagrał, a już na pewno nie na takim poziomie, z taką obsadą, muzyką i przede wszystkim scenariuszem.

Kategoria: Najlepszy reżyser


Dzięki „Życiu Pi” Ang Lee otrzymał swojego 2’go Oscara, lecz uważam, że w tym wypadku bardziej na niego zapracował David O. Russell. Jego "Poradnik pozytywnego myślenia" zrobił na mnie dużo lepsze (pod wieloma aspektami) wrażenie.




Kategoria: Najlepsze efekty specjalne

Tutaj to ręce mi odpadły.. „Życie Pi” zasłużyło z pewnością na jakąś nagrodę, ale według mnie nie są to efekty specjalne. W sumie nie jestem do końca pewny co w tej kategorii powinno otrzymać statuetkę, ale wydaje mi się, że „Hobbit: Niezwykła podróż”.



Kategoria: Najlepsze zdjęcia


Kolejny szok. W tym zestawieniu postawiłbym „Życie Pi” wyżej niż w poprzednim, lecz na pewno nie na szczycie. Wydaje mi się, że nagrodę powinien otrzymać „Skyfall” lub ewentualnie „Django”.






To chyba tyle co mógłbym powiedzieć. Jest to oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie, z którym można się zgadzać lub też i nie :-)


Mam nadzieję, że kolejny rok przyniesie nam kolejną dawkę dobrego kina i będzie można przyjrzeć się tym dziełom ponownie!



3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dokladnie, tez mysle, ze "Zycie pi" troche zostało za bardzo nagrodzone! Popieram twoje zdanie. Wgl to fajne teksty ;)

Anonimowy pisze...

Fajnie napisane, do tego też podobnie na to patrzę. Co do zdjęć to wolę Skyfall jako zwycięsce w tej kategorii :)

Unknown pisze...

Widzę, że ja i moje pomysły nie jesteśmy sami :-)

Prześlij komentarz

Tutaj jest miejsce na Twój komentarz.

Obsługiwane przez usługę Blogger.